Jedna z trzech prelekcji wygłoszonych przez pracowników Valve podczas Game Developers Conference poświęcona była Counter-Strike: Global Offensive, a dokładniej wprowadzonym do gry zmianom przez ostatnie miesiące oraz temu jak wypłynęły one na popularność tytułu wśród graczy. Bronwen Grimes wytłumaczył i zaprezentował na poniższym wykresie, że gra tuż po premierze przez moment osiągnęła poziom 50,000 graczy dziennie, ale liczba ta wraz z mijającym od debiutu czasem zaczęła maleć aż spadła do poziomu poniżej 25,000 aktywnych graczy. W tym momencie w ramach aktywizacji, a był to listopad 2012, zorganizowano darmowy weekend z grą na Steam co pozwoliło powrócić Counter-Strike: Global Offensive do poziomu 50,000 aktywnych graczy (przez ten wspomniany darmowy weekend).
Po tych dniach gra powróciła do wcześniejszego poziomu, ale trend spadkowy zakończył się i od tego momentu popularność gry zaczęła delikatnie rosnąć. Liczba aktywnych graczy utrzymywała się trochę ponad poziomem 25k aż do maja 2013, gdy zorganizowano kolejny darmowy weekend oraz 50-procentową przecenę. Popularność rosła dalej aż liczba aktywnych graczy doszła do około 30-35 tysięcy dziennie. Poważny zastrzyk popularności rozpoczął się od aktualizacji Arms Deals, która wprowadziła do gry ekonomię i możliwość zdobywania oraz handlowania skinami do broni. Liczba osób odpalających dziennie CS:GO z miejsca podbiła do 50k i trzymała się w tych okolicach aż do listopada 2013.
Co dzieje się dalej? Finał Dreamhack 2013 podczas którego zorganizowano także przecenę gry (ludzie włączali CS:GO także po to, by oglądać mecze na żywo). Przez krótką chwilę finałowego dnia tytuł odpaliło aż 90,000 osób. Liczby spadły do 75k włączających dziennie, by znowu rozpocząć trend wzrostowy od aktualizacji Winter Offensive. Tuż na początku roku produkcja osiągnęła pułap 100,000 grających dziennie, a słupki dalej dzielnie rosły - aż do około 115 tysięcy.
Kolejny szczyt to już polski akcent, a więc niedawne finały Intel Extreme Masters w Katowicach - także dzięki opcji śledzenia meczy w grze liczba osób, które siedziały przy Counter-Strike: Global Offensive, osiągnęła około 160,000. Od tego momentu dziennie w nowego CS'a gra około 130,000 osób, co zapewnia mu drugie miejsce pod względem popularności na Steam. Wyżej (znacznie) jest tylko DOTA 2, którą choćby tylko dziś (a więc przed wieczornym szczytem) odpaliło bagatela 634,043 osób. Jeżeli CS:GO będzie chciał zaatakować pierwsze miejsce potrzeba jeszcze kilkunastu aktualizacji i imprez w Katowicach, ale chyba i bez tego to całkiem niezły wynik. Względem popularności po debiucie przez mniej niż dwa lata udało się przyciągnąć do aktywnego grania trzy razy więcej osób. Co będzie dalej? Czas pokaże, ale nie spodziewajcie się drastycznych spadków. To w końcu CS, jedna z najpopularniejszych strzelanek już od wielu, wielu lat, a twórcy cały czas intensywnie przy niej pracują.
Strona zajmuję się Counter Stirke:Global Offensive